Tylko w moim sercu jest Wasza siła. Zanurzcie się.

Przychodzę do Was, aby Was pokrzepić i dać siłę moją miłością.

Jesteście moimi dziećmi, Was wybrałem, w Was mam nadzieję.

Nieustannie mnie wielbijcie, bo wielkie rzeczy Wam przygotowałem.

Chcę przeprowadzić przez Was moją wolę.

Daję Wam pocieszenie, abyście byli gorliwi.

Ja prowadzę Was z miłością, jak pasłem swoje owce.

Idźcie na cały świat i głoście moje słowo.

Oddajcie mi swoje zmartwienia, a ja Was uleczę.

Chcę dać Wam serce wdzięczne, abyście mnie wielbili i dziękowali.

Troszczę się o każdy szczegół Waszego życia.

Nie bójcie się, zostawcie mi swoje zmartwienia.

Modlitwa Wasza jest miła memu sercu.

Ufajcie mi, jestem Bogiem miłosiernym.

Kocham kapłana, który jest przy Was. Pragnę namaścić jego usta, aby głosił moje słowo. Pragnę uczynić go moim narzędziem. Daję mu siłę i moją moc w jego posłudze.

Moje serce płonie miłością do Was.

Chcę dotknąć Waszych serc i chcę zabierać to wszystko, co jest niepotrzebne.

Wszystkim Wam tutaj z serca błogosławię.

Jestem z Wami, błogosławię Was.

Weźmijcie Ducha mego.

Ja jestem drogą, prawdą i życiem.

Nie lękajcie się, jestem z Wami.

Błogosławię Was, z Waszą posługę.

Idźcie i głoście Dobrą Nowinę, to mówi Wasz Pan.

Ja jestem Waszym Ojcem, a Wy moimi dziećmi.

Błogosławieni czystego serca, albowiem oni Boga oglądać będą.