Msza Święta z modlitwą o uzdrowienie czyli spotkanie z Bożą miłością.
„Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam na wieki”. (Hbr 13, 8) On uzdrawiał chorych, wskrzeszał umarłych, wypędzał złe duchy i dał Apostołom tę samą władzę: „Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie.” (Mk 16, 17-19).
„Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję.” (J 14, 12)
Jezus daje nam wyraźny nakaz: mamy być apostołami, iść do ludzi z dobrą nowiną o Jezusie, który jest żywy i jest zawsze tam gdzie gromadzimy się w imię Jego.
Takim zgromadzeniem jest Msza Św. z modlitwą o uzdrowienie – jest to wyraz naszej wiary w słowo Boże dane nam w Ewangelii. Modląc się i wielbiąc Pana czujemy, że jesteśmy zjednoczeni z nim, przenosimy się w inny wymiar, odczuwamy duchową komunię z Chrystusem. Jest to wyjątkowy czas, w którym nasze myśli zmierzają ku temu który jest Naszym Królem, naszym wsparciem, naszą pociechą i jedyną nadzieją na przemianę wszystkiego tego co jest trudne, z czym sobie nie możemy poradzić.
Wystarczy tak niewiele: przyjść, stanąć przed ołtarzem Pana i uwierzyć w Jego moc.
Podstawą jest tutaj nasza wiara – bez niej jesteśmy puści i bezużyteczni. Jezus wie że jest nam trudno oddać wszystko Jemu – więc sam uzdalnia nas i przymnaża wiary poprzez działanie Ducha Świętego. On chce byśmy mogli doświadczyć mocy Jego uzdrowienia. Taki właśnie jest nasz Bóg – wielki i potężny, a zarazem bliski każdemu z nas. Schodzi do nas z majestatu nieba i dotyka naszych słabości.
Eucharystia z modlitwą o uzdrowienie to czas niezwykłej łaski, wtedy to poprzez ręce kapłana Jezus przychodzi do każdego z nas i przytula do swego serca.
Nie ma modlitw nie wysłuchanych, tylko nam ludziom brakuje cierpliwości i chcemy doświadczać cudu od razu tu i teraz. Nie raz rzeczywiście dzieje się tak, że w momencie modlitwy czujemy działanie Bożego Ducha. Często jednak w trakcie modlitwy o uzdrowienie ma miejsce dopiero początek procesu uzdrowienia naszych dusz, serc, relacji czy trudnych spraw. To On Nasz Pan wybiera czas w którym dokona się nasze uzdrowienie bo najlepiej wie czego nam potrzeba. On widzi dalej – bo zna nie tylko naszą teraźniejszość ale i naszą przyszłość.
Jezus kocha każdego człowieka dlatego nigdy nie opuszcza tych, którzy zwracają się do niego z prośbą o pomoc.
Uwierzmy w Jego moc i dajmy się prowadzić!